Dziś przedstawiam przepis na rewelacyjną babkę, która jest naprawdę banalnie prosta do przygotowania, z pewnością uda się każdemu i zachwyci smakiem rodzinę oraz bliskich. Świetnie sprawdzi się na świątecznym stole. W przeciwieństwie do tradycyjnych bab jest bardzo puszysta, wilgotna, aromatyczna, długo zachowuje świeżość i ma delikatnie cytrusowy smak. Bardzo polecam jej przygotowanie na nadchodzące święta. Doskonale sprawdzi się również w postaci mniejszych babeczek.
Zapraszam do przepisu!
Ciasto:
440 g mąki pszennej (użyłam pół na pół tortowa z krupczatką)
600 g pulpy mango (najlepiej z mango aplhonso)
260 g cukru drobnego (lub erytrolu)
160 ml oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru z wanilią
skórka z połowy pomarańczy
szczypta soli
Polewa:
2-3 łyżki puree z marakui lub mango
1 szklanka cukru pudru
Przygotowanie:
- Piekarnik ustawić na temperaturę 180 stopni grzanie góra-dół.
- W dużej misce umieścić mąkę, proszek do pieczenia, cukier oraz sól, wymieszać do połączenia.
- W osobnym naczyniu wymieszać ze sobą pulpę mango, skórkę pomarańczową oraz olej.
- Zmiksować blenderem lub trzepaczką do uzyskania gęstego, jednolitego ciasta.
- Formę do babki lub tortownicę wysmarować masłem roślinnym lub olejem, a następnie obsypać mąką krupczatką lub bułką tartą.
- Następnie przełożyć wcześniej przygotowane ciasto do formy i wstawić do piekarnika.
- Piec przez 50-60 minut do tzw. „suchego patyczka”.
- Następnie wyjąć z piekarnika, odczekać do aż lekko ostygnie i położyć na formie talerz, po czym energicznie obrócić babkę tak, aby znalazła się na talerzu.
- W dużej misce umieścić cukier puder oraz pulpę z marakui.
- Rozetrzeć do uzyskania jednolitej, lekko płynnej polewy.
- Tak przygotowaną polewę polać na wierzchu babki.
- Udekorować według uznania listkami mięty, wiórkami kokosowymi, pistacjami lub migdałami oraz nasionkami granatu.
- Tak przygotowaną babkę można również po upieczeniu i ostudzeniu zamrozić (bez polewy) lub przechowywać w lodówce do 3 dni.
Smacznego!
what do you think?