Dziś przed Państwem wyjątkowy, wegański sernik – idealnie kremowy i mazisty, który w smaku dorównuje, a nawet przebija smakowo tradycyjną wersję tego ciasta. Wyrazisty kakaowy spód idealnie łączy się z kremową, śmietankową masą „sernikową” oraz kwaskowatym wierzchem owocowym, kontrastującym z pozostałymi komponentami ciasta. Bardzo polecam to ciasto na wszelkie uroczystości, spotkania ze znajomymi czy też rodzinne. Z pewnością pozytywnie zaskoczy wszystkich gości i nikt nie rozpozna, że to ciasto jest w pełni wegańskie.
Zapraszam do wypróbowania przepisu!
Przepis na tortownicę o średnicy 21-24 cm
Spód:
250 g kruchych ciasteczek kakaowych
50 g masła roślinnego (lub oleju kokosowego)
Masa:
400 g jogurtu sojowego (lub kokosowego)
1 puszka mleka kokosowego
ciecierzyca z 1 puszki
3/4 szklanki cukru drobnego
1 łyżka cukru waniliowego
60 g masła roślinnego (roztopionego i ostudzonego)
3 łyżki mąki ziemniaczanej
sok i skórka z 1 cytryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Dodatkowo:
200 g owoców leśnych (u mnie jeżyny, maliny i jagody)
2 łyżki cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Przygotowanie:
- Umieścić w wysokim naczyniu lub malakserze.
- Zmielić na pył, pod koniec dodać rozpuszczone masło roślinne.
- Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia, a boki posmarować masłem.
- Masę ciasteczkową wyłożyć na bokach i spodzie tortownicy.
- Wstawić do lodówki na czas przygotowania masy.
- Wszystkie składniki na masę oprócz proszku do pieczenia i soku z cytryny zmiksować blenderem lub malakserem na jednolitą masę.
- Rozgrzać piekarnik do 190 stopni (grzanie góra-dół).
- Do rozgrzanego piekarnika wstawić schłodzony spód i piec do zarumienienia brzegów przez 10-12 minut.
- Do masy dodać proszek do pieczenia, skórkę i sok z cytryny, a następnie krótko zmiksować.
- Na podpieczony spód przelać masę „serową”, na początku łyżka po łyżce, a następnie całą masę.
- Na niższym poziomie piekarnika ustawić naczynie z wrzącą wodą.
- Obniżyć temperaturę w piekarniku do 150 stopni.
- Wstawić ciasto do piekarnika i piec przez 60 minut.
- Wyjąć i ostudzić.
- Po ostudzeniu schłodzić w lodówce minimum 6 godzin, najlepiej całą noc.
- Po tym czasie owoce przełożyć do rondla, dodać cukier, podgrzać.
- Gdy owoce puszczą sok, przelać go do szklanki, dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej i dokładnie wymieszać.
- Dodać rozrobioną mąkę z sokiem do gotujących się owoców i energicznie wymieszać do uzyskania gęstej frużeliny.
- Delikatnie ostudzić, a następnie przełożyć na wierzch ciasta.
- Udekorować świeżymi owocami i opcjonalnie kokosową bitą śmietaną ( u mnie zmiksowana ze świeżymi malinami).
- Podawać od razu lub przechowywać w lodówce do trzech dni.
Smacznego!
what do you think?